Od kilku dni zauważam ślady „obcego” na balkonie.
Czytaj dalej „Z cyklu: detektyw na tropie – Kto niszczy gałązki?”
Azalie i rododendrony czyli jak nie walczyć z nałogiem
Scenka rodzajowa z dnia wczorajszego.
WYSTĘPUJĄ:
On, ja i rośliny Czytaj dalej „Azalie i rododendrony czyli jak nie walczyć z nałogiem”
Śladami śląskiej wiosny
Zawsze fascynowały mnie drzewa, które przyjmują niesamowite – czasem wręcz czarodziejskie i baśniowe – kształty. Tym razem również nie zabrakło takich okazów na naszej drodze. 🙂
Czytaj dalej „Śladami śląskiej wiosny”
Zabezpieczone: historia
Powóz Kopciuszka czyli Katowice jak z bajki :)

Zakładka do książki czyli frywolitka to jest to :)
Sterczące regały uginają się
Pod ciężarem tysiąca śpiących dusz.
Po cichu, z nadzieją –
Za każdym razem, gdy otwieram książkę,
Budzi się dusza.
Xi Chuan

Czas wyruszyć… czyli o sobie słów kilka…
Dziwna rzecz z tymi rzekami i drogami – rozmyślał Ryjek. – Widzi się je, jak pędzą w nieznane, i nagle nabiera się strasznej ochoty, żeby samemu też się znaleźć gdzie indziej, żeby pobiec za nimi i zobaczyć, gdzie się kończą…
„Kometa nad Doliną Muminków” – Tove Jansson
Za namową Krewnych-i-Znajomych-Królika postanowiłam rozpocząć nową przygodę i… powolutku, z pewną taką nieśmiałością i e-piórem w łapce, wchodzę przez lekko uchylone drzwi do blogowego świata. W moim zakątku będzie o wszystkim i o niczym. Pojawią się tu między innymi:
- szydełkowe robótki w każdej postaci (szydełkować nauczyła mnie ukochana Babcia i tak mi już zostało, a frywolitki odkryłam przypadkiem i ich tajniki zgłębiam samodzielnie od około 2 lat),
- elementy roślinozy zaawansowanej (maniacko ćwiczę w balkonowym ogródku z nadzieją, iż zdobyte tu doświadczenie pozwoli mi kiedyś uformować najpiękniejszy ogród gdzieś na końcu świata),
- podróże – te małe i te duże. 🙂
Zostawiam sobie prawo do zachowania pewnej, niewielkiej ale jednak, anonimowości w sieci.
Trudno o nią w dzisiejszych czasach, ale nie zaszkodzi spróbować. 🙂
Miły gościu, kimkolwiek jesteś, zapraszam do mego małego świata – wejdź, rozgość się i poczuj tu jak u siebie. 🙂
Może herbatki? Kawy? Ciasteczka? 🙂