Pomagamy szydełkiem

Jest taka piękna i pożyteczna akcja.
Pomagamy wcześniakom w pierwszych, najtrudniejszych dniach ich życia.
Dziergamy bawełniane ośmiorniczki.

Troszkę o samej akcji:

Naszym celem jest wsparcie wcześniaków w ich pierwszych dniach i często pierwszej walce o życie – dziergamy ośmiorniczki, które towarzyszą maluchom i dodają otuchy ich rodzicom. Macki ośmiorniczek przypominają dzieciom pępowinę, dzięki temu wcześniaki czują się bezpieczniej i są spokojniejsze, a tym samym nie wyrywają przewodów i rurek.

 

ulotka

Chcesz dołączyć do akcji? Chcesz poznać więcej szczegółów?
Zapraszam na:
Ośmiorniczki dla wcześniaków
A stamtąd dalej, już do serca akcji.

Moje pierwsze ośmiorniczki gotowe do pracy z maluszkami to zielonooki ośmiorniczek Franuś i jego niebieskooka przyjaciółka – kałamarnica Marysia…
octopus

A potem były kolejne i kolejne… i kolejne… 🙂

Materiały do dziergania kupujemy (a przynajmniej znakomita część osób tak robi) za własne pieniążki. Osobiście o nic nie proszę dzięki czemu nie czuję się związana z akacją na zasadzie MUSZĘ, a zwyczajnie CHCĘ. Chcę pomóc i dobrze się przy tym bawić, bo dziergać uwielbiam. Ot i tyle.
W organizację akcji wkradło się trochę chaosu, gdyż jej skala przerosła wszelkie oczekiwania autorek polskiej edycji. Bywa jak w czeskim filmie – nikt nic nie wie na pewno. Jednakże ogólnie idea jest szczytna więc na razie wytrzymuję. Tylko… danych osobowych rozgłaszać wszem i wobec (zwłaszcza na „twarzoksiążce”) nie lubię, więc kto mnie zna ten wie jak cierpiałam widząc to co się tam dzieje. Ludzie ceniący swoją prywatność dadzą radę w tej grupie, chociaż jest odrobinę trudniej. Trzeba namierzyć właściwe osoby i tylko z nimi już się kontaktować.

To jak – dołączycie? Fajnie jest pomagać ze świadomością, że pomoc ma sens. Powodzenia. 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *